poniedziałek, 27 stycznia 2014

Nooo bez jaj!


Czy warto kastrować psa? Wiem, że to kontrowersyjny temat. Wiele osób uważa, że tym zabiegiem robimy naszemu czworonogowi krzywdę, okaleczamy go. Ja również miałam pewne wątpliwości, ale po rozmowie z kynologiem zrozumiałam, że robię to dla jego dobra. A mianowicie: 

  • wykastrowany pies nie będzie uganiał się za suczkami - maleje prawdopodobieństwo zaginięcia, "bójki" z innym psem czy innego nieodwracalnego w skutkach wypadku,
  • wykastrowany pies nie zachoruje na raka jąder - maleje prawdopodobieństwo, że stracimy go przedwcześnie,
  • wykastrowany pies nie będzie sprawcą niechcianej ciąży - maleje prawdopodobieństwo, że kolejne pieski zasilą szeregi mieszkańców schroniska,
  • wykastrowany pies nie będzie miał do nas żalu - pies to nie człowiek - nie planuje potomstwa,
  • wykastrowany pies nie musi być otyły - jeśli zapewnimy mu racjonalne odżywianie i odpowiednią dawkę ruchu,
  • wykastrowany pies nie będzie osowiały - jeśli zapewnimy mu odpowiednią dawkę życzliwości i miłości,
  • wykastrowanego psa łatwiej wytresować - pracujące dla policji psy, które przecież podziwiamy czy przewodnicy niewidomych, zawsze opanowani i skoncentrowani.

Jeśli nasz pies żyje w warunkach domowych (a nie w stadzie), nie musi udowadniać nikomu swojej męskości. A dla nas i tak jest najwspanialszy, gdy jest szczęśliwy :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz